Smoothie ze słonecznych owoców z dodatkiem malin

Smoothie ze słonecznych owoców z dodatkiem malin



Ostatnia piękna i ciepła pogoda zainspirowała mnie do przygotowania słonecznego smoothie. Nic tak nie dodaje energii, jak śpiew ptaszków z rana, wpadające promyki słońca przez zasłony i pyszne, zdrowe śniadanie. Szybko obieram owoce, miksuję, pakuję w butelkę i do pracy! Mam nadzieję, że już te wstrętne mrozy nie wrócą. Człowiekowi od razu zmienia się nastawienie i chce się coś robić, gdy za oknem nie leje się posępnie deszcz. Tupię nóżkami i czekam na dzień, w którym będę mogła otrzepać z kurzu swoją wiosenną kurtkę. 
Wkrótce również nadejdzie sezon, w którym będzie ogromny wybór świeżych owoców. Nie bądźmy leniwi. Przygotowanie takiego śniadania trwa krótką chwilę a ile niesamowitych korzyści przynosi. 


Dzięki takiej soczystej mieszance na śniadanie dostarczamy sobie bombę witaminową w postaci witamin A, C, E, K oraz witamin z grupy B. Nie zabraknie tu też dużej ilości błonnika, potasu, miedzi, wapnia, fosforu i magnezu. Owoce te przede wszystkim wspomagają układ odpornościowy, dodają energii, walczą ze stresem oraz zmęczeniem, poprawiają stan włosów, skóry i paznokci oraz regulują gospodarkę wodno-elektrolitową. Owoce te posiadają również właściwości blokujące rozwój komórek nowotworowych.



Składniki:
*banan
*mango
*sok pomarańczowy (można dodać również całą pomarańczę, lecz wtedy koktajl będzie gęściejszy)
*2 nektarynki

Przygotowanie:
1. Wszystkie składniki wrzucam do miksera i miksuję do uzyskania gładkiej konsystencji. Po w laniu do szklanki, często wrzucam jeszcze do środka maliny. Nie miksuję ich, bo tylko wtedy dodają takiego fajnego kwaskowatego akcentu. 






Waniliowy sernik fit na ciasteczkowym spodzie

Waniliowy sernik fit na ciasteczkowym spodzie



     Dzisiaj będzie pysznie waniliowo z nutą kwaśnego granatu. Sernik to zdecydowanie moje ulubione ciasto. Niestety moja druga połowa za nim nie przepada, więc muszę zawsze wchłonąć całą blachę sama. Ciężkie życie łasucha... Mam dla was przepis na sernik podstawowy. Na bazę, z którą potem można fajnie kombinować, w zależności na co macie ochotę. Polecam zawsze przełamać czymś jego serowy, kremowy smak. Musem z truskawek, malin, masłem orzechowym, czekoladą, kokosem. Jest tyle możliwości! Jest to moje ciasto śniadaniowe. Sernik nie zawiera cukru. Nie jest też przesłodzonym deserem. Jest idealny na poranne śniadanie z owocami. Często pakuję go też w pudełeczko i zabieram do pracy. 
         Do masy używam serka kanapkowo-sernikowego marki Wieluń. Dla mnie jest to ser idealny. Po wielu poszukiwaniach w końcu znalazłam swojego faworyta i jeszcze nigdy mnie nie zawiódł. Polecam go zarówno do fit serników jak i tych grzesznych. 


Składniki:
*serek Mój Ulubiony 450g
*twaróg chudy 250g
*1 jajko
*budyń waniliowy bez cukru
*2/3 szklanki mleka
*ciasteczka typu digestive bez cukru
*4 łyżki oleju kokosowego
*aromat waniliowy
*0,5 szklanki ksylitolu (lub innego słodzidła)
*miód

Przygotowanie:
1. Ok. połowę paczki ciasteczek wsypuję do woreczka i rozgniatam wałkiem w bardzo drobne kawałki. Wsypuję do miski i dodaję rozpuszczony olej kokosowy. Jeśli masa nie jest mokra, dodaję odrobinę więcej oleju. Wysypuję ciasteczka na blachę i ugniatam palcami w równomierny spód. Wkładam do lodówki na czas przygotowania masy serowej. Nie martwcie się jeśli ciasteczka są zbyt sypkie. Dzięki olejowi kokosowemu spód stwardnieje w lodówce.
2. Oba typy serów wrzucamy do miski. Dodajemy ksylitol, jajko i aromat waniliowy. Do szklanki z mlekiem dodajemy budyń waniliowy, mieszamy i wlewamy do masy serowej. Ja jestem dużym łasuchem, więc dodaję jeszcze miodu, bo lubię słodsze smaki. Całość blendujemy na gładką masę. 
3. Wyciągamy spód z lodówki i wylewamy na niego masę serową.
4. Wkładamy do nagrzanego piekarnika 180° na ok. 50min.
5. Po tym czasie uchylamy drzwiczki od piekarnika i dajemy sernikowi odpocząć.
6. Po całkowitym wystygnięciu na blacie, wkładamy sernik na całą noc do lodówki. Mój sernik im dłużej tam stoi tym bardziej mi smakuje.

Smacznego! 
Czekam z niecierpliwością na wasze rezultaty.







Owsiane ciasteczka z bananami i orzechami włoskimi

Owsiane ciasteczka z bananami i orzechami włoskimi





Kolejnym przepisem, którym chciałam się z wami podzielić są owsiane ciasteczka z bananami i orzechami włoskimi. Idealna przekąska do szkoły, pracy lub dodatek do codziennego śniadania. Zawsze się za nie zabieram, kiedy w kuchni rośnie górka z umierającymi bananami i chciałabym je jakoś szybko wykorzystać.

Składniki:
*4 łyżki masła orzechowego
*1 szklanka otrębów owsianych
*2 dojrzałe banany
*mała garstka orzechów włoskich
*1 łyżka miodu

Czy może być coś prostszego? :)

Przygotowanie: 
1. Banany obieramy ze skórki i rozgniatamy w misce na papkę.
2. Dodajemy masło orzechowe, otręby, miód i rozdrobione orzechy. Jeśli masa jest za rzadka, dodajemy więcej otrębów.
3. Formujemy kuleczki i rozpłaszczamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
4. Pieczemy ok. 15min w temperaturze 175°
5. Po wyjęciu z piekarnika studzimy na kratce.
6. Po wystygnięciu ciasteczka trzymam w lodówce, o ile wcześniej nie znikną :)





Kokosowy pudding z tapioki z sosem malinowo-truskawkowym

Kokosowy pudding z tapioki z sosem malinowo-truskawkowym


Witajcie :) Bardzo się cieszę, że tu zajrzeliście. Długo w ostatnich latach zastanawiałam się nad założeniem bloga, aż w końcu nadeszła ta wiekopomna chwila. Zapraszam was również na stronę na Instagramie i Facebooku, dzięki której nie przegapicie kolejnych wpisów. 


Tapioka. Pewnie większość z was nie miała z nią nic do czynienia. Sama odkryłam ją dosyć przypadkiem w jednym z produktów z naszej rodzimej Biedronki. Możecie ją nabyć w większości sklepów ze zdrową żywnością lub w supermarkecie w odpowiednim dziale. Jest to rodzaj kaszy wytwarzanej z rośliny o nazwie maniok. Swoim wyglądem przypomina małe perełki lub styropian. 
Copyright © 2016 Wake up with me! Miss Prowitamina , Blogger